Straż Miejska m. st. Warszawy – kolejna udana akcja

Czy zastanawialiście się kiedyś czym zajmuje się Straż Miejska? Ja często. Do tej pory nie rozumiem przyczyny dla której istnieje Straż Miejska i osobno Policja. Po co istnieje Policja – wiem. Natomiast działania Straży Miejskiej jawią mi się, jako związane głównie z wlepianiem mandatów za źle zaparkowane samochody. Jakiś czas temu drastycznie zwiększono uprawnienia Straży Miejskiej zezwalając na rejestrowanie wykroczeń drogowych. I super – tyle, że osobiście nie widzę Straży Miejskiej w akcji. Ze strony http://strazmiejska.kei.pl zacytuję co może strażnik:

Strażnicy wykonując zadania mają prawo do:
– udzielania pouczeń (rewelacja – w jakim zakresie???)
– legitymowania osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich tożsamości
– ujęcia osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia i niezwłocznego doprowadzenia do najbliższej jednostki Policji
– nakładania grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia określone w trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o wykroczenia
– dokonywania czynności wyjaśniających, kierowania wniosków o ukaranie do sądu, oskarżania przed sądem i wnoszenia środków odwoławczych – w trybie i zakresie określonym w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia
– usuwania pojazdów i ich unieruchamiania przez blokowanie kół w przypadkach, zakresie i trybie określonym w przepisach o ruchu drogowym (to wydaje się być głównym zadaniem)
– wydawania poleceń (następny rewelacyjny zapis)
– żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych i samorządowych
– zwracania się, w nagłych przypadkach, o pomoc do jednostek gospodarczych, prowadzących działalność w zakresie użyteczności publicznej oraz organizacji społecznych, jak również do każdej osoby o udzielenie doraźnej pomocy na zasadach określonych w ustawie o Policji
– obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych

Do zadań Straży Miejskiej m. st. Warszawy należy w szczególności:
– ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych
– czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego – w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym
– współdziałanie z właściwymi podmiotami w zakresie ratowania życia i zdrowia obywateli, pomocy w usuwaniu awarii technicznych i skutków klęsk żywiołowych oraz innych miejscowych zagrożeń
– zabezpieczenie miejsca przestępstwa, katastrofy lub innego podobnego zdarzenia albo miejsc zagrożonych takim zdarzeniem przed dostępem osób postronnych lub zniszczeniem śladów i dowodów, do momentu przybycia właściwych służb, a także ustalenie, w miarę możliwości, świadków zdarzenia
– ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej
– współdziałanie z organizatorami i innymi służbami w ochronie porządku podczas zgromadzeń i imprez publicznych
– doprowadzanie osób nietrzeźwych do izby wytrzeźwień lub miejsca ich zamieszkania, jeżeli osoby te zachowaniem swoim dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu i zdrowiu innych osób
– informowanie społeczności lokalnej o stanie i rodzajach zagrożeń, a także inicjowanie i uczestnictwo w działaniach mających na celu zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń oraz zjawiskom kryminogennym i współdziałanie w tym zakresie z organami państwowymi, samorządowymi i organizacjami społecznymi
– konwojowanie dokumentów, przedmiotów wartościowych lub wartości pieniężnych dla potrzeb gminy

I wszystko pięknie. Tylko zatem po co tworzone są mieszane patrole Straży Miejskiej z Policją??? Skoro tak naprawdę Straż nie ma zbyt wielkich uprawnień w jakim celu ją powołano?

Parę dni temu warszawski Ursynów nawiedziła nawałnica – zalane zostały garaże i parkingi. Ludzie ratując dobytek i samochody wjechali najwyżej jak się dało. Straż Miejska „współdziałając z właściwymi podmiotami w zakresie ratowania życia i zdrowia obywateli, pomocy w usuwaniu awarii technicznych i skutków klęsk żywiołowych oraz innych miejscowych zagrożeń” wlepiła mandaty za złe parkowanie właścicielom samochodów, które wtoczono na trawniki ratując je przed powodzią. Gratulujemy!!!

Mariusz

Udostępnianie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.