Większość z Was mogłaby pewnie napisać książkę na temat ubezpieczeń i potem likwidacji szkód. Zazwyczaj jest to droga przez mękę. Opisane przeze mnie przykłady dowodzić będą tylko jednego – o wszystkim o co nie spytacie, nie zakwestionujecie, nie wykłócicie się możecie zapomnieć. Ubezpieczyciel zawsze zaprasza Was do negocjacji dając Wam wycenę. I radzę, z tych negocjacji nie rezygnować. Zaczniemy od… Read more »
Dzisiaj ponarzekam trochę, bo mi się nazbierało. Duże firmy oferujące towary i usługi przestają się starać, bo klientów mają pod dostatkiem, a ci nie mają wielkiego wyboru. Wszędzie jest tak samo źle i tak samo dobrze. Więc firmy mogą zagrać nawet nieczysto, bo i tak mają wszystko przekalkulowane. Większość osób nie będzie miała ochoty walczyć i zapłaci. Można jednak czasami… Read more »
Do napisania tekstu sprowokowała mnie kolejna przygoda z „promocjami”. Niestety w życiu nie ma nic za darmo, a zyski firm najczęściej zależą już niekoniecznie od samego towaru/usługi, ale od marketingowych opowieści dla klientów, które są niczym innym jak praniem mózgu i sztuką kłamania. Firmy są dumne z tego, jak wiele można zdziałać żerując na ludzkiej naiwności i niewiedzy. Podobnych przypadków… Read more »
Ci z Was, którzy brali kiedykolwiek kredyt w banku wiedzą lepiej ode mnie, jak wyglądają przyjemności z tym związane. Banki kuszą nas reklamami, liczbami, fałszywym szacunkiem do klienta. To co się dzieje po tym, często przerasta nasze najśmielsze oczekiwania. Do napisania tego postu zainspirowała mnie opowieść mojej koleżanki o działaniach banków, które odczuła na własnej skórze. A ponieważ sam też… Read more »